Hej!
Po teście porównawczym noży, czas na butelki.
Wszystkie, z których korzystam są wykonane z wysokiej jakości materiałów przez renomowane firmy. Radzę szerokim łukiem omijać zarówno plastiki niepewnych producentów jak i butelki wykonane z aluminium.
Nowe modele znanych firm są wytwarzane z tworzywa sztucznego pozbawione rakotwórczego związku o nazwie BPA(Biosfenol A) obecnego w tańszych wyrobach. Nie wiem ile w tym prawdy a ile marketingu ale lepiej dmuchać na zimne.
Jeśli natomiast chodzi o aluminium, to także nie powinno ono mieć kontaktu z wodą pitną.
Naukowcy twierdzą. że wypłukiwane z metalu cząsteczki glinu mogą odkładać się w mózgu powodując chorobę Alzheimera. Ile w tym prawdy? Też nie wiem.
Wiem natomiast, że butelki aluminiowe zalewane tworzywem sztucznym mogę tak jak butelki wykonane w całości z plastiku zawierać BPA więc również należy o nich zapomnieć.
Ale wracając samych butelek:
Butelka typu PET
 |
| Przykładowa butelka PET 1,5 L |
Nie jest to butelka z której korzystam na co dzień ale pomyślałem że dobrze będzie skonfrontować ją z butelkami wielokrotnego użycia.
Większość z nas uznaje kupno turystycznej butelki za zbędny luksus i woli kupować wodę w niewielkich butelkach które następnie trafiają do kosza. Moim zdaniem nie jest to ani ekologiczne ani ekonomiczne. Butelki te są niezbyt odporne na jakiekolwiek uszkodzenia ani tym bardziej wysokie temperatury. Wąski wlew utrudnia uzupełnianie wody lub wrzucanie do niej dodatków (np. lodu) Ponadto ich kształt bardzo często nie jest kompatybilny ze sprzętem turystycznym. Butelki te bardzo lubią nam wystawać z plecaków i wypadać z bocznych kieszonek.
Myślę, że nawet butelki "sportowe" na dłuższą metę nie nadają się dla osób aktywnych.
Jeśli podróżujemy w grupie dużo lepszym rozwiązaniem będzie zakup dużego 5 litrowego baniaka i rozlanie wody do mniejszych wielorazowych butelek.
Manierka amerykańskiej armii.
Jest to typowa wojskowa manierka o pojemności 1QT (niecały litr).
W zestawie z manierką dostajemy pokrowiec kompatybilny z systemem ALICE (lub MOLLE w nowszych modelach) oraz bardzo funkcjonalny stalowy kubek.
Cały zestaw został wykonany bardzo solidnie. Sama manierka jest wykonana z twardego i wytrzymałego plastiku a jej korek został zaopatrzony w specjalny zawór umożliwiający picia za pomocą specjalnego wężyka montowanego w niektórych maskach przeciwgazowych.
Pomimo tego, że manierka jest nadal bardzo popularna w "kręgach militarnych" ja już dawno uznałem ją za eksponat muzealny.
Plastik, z którego jest wykonana jest ciężki i nieprzeźroczysty. Nie możemy zatem stwierdzić czy nie zostały w niej jakieś osady lub zanieczyszczenia.
Co więcej, woda w manierce dość szybko zaczyna smakować "plastikiem" co również nie jest pożądaną cechą. Na niekorzyść manierki działa także wąski wlew utrudniający czyszczenie.
Jeśli jednak z jakiś względów ktoś by się upierał przy butelce w kształcie manierki to polecam zakup cywilnych zamienników. Mają one taki sam kształt jak manierka US ale są wykonane z przeźroczystych materiałów, które ponadto nie wpływają na smak płynów.
Nalgene Everyday 32oz.
Mój numer jeden jeśli chodzi o turystyczne butelki.
W przeciwieństwie do manierki jest ona wykonana z lekkiego i wytrzymałego Tritanu, który nie wpływa negatywnie na smak wody.
Owo tworzywo jest półprzeźroczyste dzięki czemu zawsze wiemy ile wody zostało w butelce (w czym pomoże nam prosta podziałka w uncjach i mililitrach).
Jak widać na zdjęciu, butelka wyposażona jest w bardzo szeroki wlew który ułatwia uzupełnianie wody oraz czyszczenie. Szeroki wlew umożliwia także umieszczanie w niej wielu niewielkich przedmiotów dzięki czemu butelka może służyć nam także jako wodoodporny pojemnik.
Ma on też oczywiście swoje wady. Wodę z podstawowej wersji butelki pije się niczym ze słoika i łatwo się oblać (czemu zapobiec mogę specjalne nakrętki, które możemy zakupić osobno).
Suma sumarum jest to świetny sprzęt a ogrom kolorów, rozmiarów i dodatków jakie oferuje firma Nalgene pozwoli bez problemu dostosować butelkę do naszych potrzeb i upodobań. Szkoda tylko, że większość oferty Nalgene nie jest dostępna na polskim rynku.
Stalowa butelka firmy ESBIT
W przeciwieństwie do pozostałych butelek jest ona wykonana ze stali nierdzewnej.
Nie wpływa to negatywnie na wagę butelki (waży tyle samo co np. Naglene Everyday 32oz.) za to stal zapewnia odporność na wysokie temperatury. Ma to duże znaczenie gdy np. musimy zagotować wodę na trasie a nie mamy osobnego naczynia. Wystarczy umieścić butelkę blisko ognia i gotowe :)
Jak widzicie ma to oczywiście negatywny wpływ na stan farby ale jest to problem tylko i wyłącznie natury estetycznej.
Camelbak Podium 650ml
Jak widzicie ostatnią z używanych przeze mnie butelek jest bidon firmy Camelbak.
Jest to jeden z najlepszych bidonów rowerowych na rynku.
Tak jak firma Nalgene tak i Camelbak chwali się, że jego produkty są "BPA-Free".
Podium został wykonany z wytrzymałego tworzywa, które bardzo łatwo się zgniata co znacznie ułatwia picie w czasie jazdy.
Wykonanie nakrętki również stoi na bardzo wysokim poziomie. Zawór jest tak skonstruowany by można go było "odbezpieczać" jedną ręką co w sumie nie jest potrzebne gdyż nawet bez zabezpieczenia woda nie powinna nam się samoistnie wylewać w czasie jazdy.
Oprócz opisanego tutaj modelu firma Camelbak oferuje również bidony z izolacją, a także modele butelek stanowiące konkurencję dla Nalgene.
Alternatywą dla butelek są różnego rodzaju bidony ("camelbacki").
Jestem jednak do nich bardzo sceptycznie nastawiony. Mają one w sobie masę zakamarków więc ich czyszczenie bywa czasochłonne i bardzo często wymaga stosowania specjalnych środków czyszczących. Umożliwiają jednak bardzo szybki dostęp do płynów co docenią na pewno sportowcy i żołnierze dla których liczy się każda sekunda.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz