Noże nożyki siekiery..


Jako, że każdy włóczykij musi posiadać zawsze pod ręką coś ostrego, postanowiłem pokazać szanownym czytelnikom moją mała kolekcję.





Bushman produkcji Cold Steela
Solidny nóż survivalowy wykonany z jednego kawałka stali węglowej. Łatwo się ostrzy a zabawa nim sprawia dużo frajdy. Gryzie mnie w nim tylko szpetny napis CHINA pod logiem producenta i pochwa średniej jakości. Doskonale sprawdza się w survivalu ale na biwaku przegrywa znacząco z mniejszymi a przez to wygodniejszymi konstrukcjami.

Mora Clipper

Klasyczne skandynawskie ostrze firmy Mora, które mogę z czystym sercem polecić każdemu włóczykijowi. Bez problemu może konkurować z dużo droższymi konstrukcjami.
Sprawdzi się na każdym biwaku a przy odpowiednim traktowaniu posłuży nam lata.



CRKT Desert Cruiser

Typowy militarny folder. Urzekł mnie jego drapieżny wygląd i jakość wykonania. Niektórym osobom mogą przeszkadzać jego spore rozmiary. Posiada on dwie blokady (liner block oraz LAWKS) i jest wykonany ze stali nierdzewnej AUS6. Służy mi od jakiś 5 lat i jestem z niego co najmniej zadowolony :)




Gerber Radius Multi-Piler

Tani i solidny multitool. Korzystam z niego prawie codziennie od jakiś 3 lat i jedyne na co mogę narzekać to gumowe okładki które się odkleiły.


Nóż Opinel
Mój świeży nabytek. Lżejsze i mniej rzucające się w oczy zastępstwo dla Desert Criusera (w dodatku Made in France a nie żaden Tajwan czy ChRLD). Mój model posiada dziewięcio centymetrowe ostrze wykonane ze stali węglowej dzięki czemu ostrzenie nie sprawia większych problemów (ale będzie trzeba o niego dbać by nie zardzewiał).  Ostrze jak i bukowa rękojeść zostały wykonane bardzo estetycznie a solidna blokada typu viroblock (czyli metalowy pierścień znajdując się poniżej ostrza) zapewnia bezpieczne użytkowanie.


Kopia scyzoryka Bundeswehry
Średnio udany prezent. Łatwo można otworzyć tylko nóż oraz piłę do drewna, by dobrać się do innych narzędzi potrzebny jest inny scyzoryk lub śrubokręt ;/ Korzystam z niego tylko gdy nie mam nic innego pod ręką.

PS

Na pierwszym zdjęciu można się dopatrzeć, także bagnetu od AKM, siekiery marki FISKARS, wystruganego przeze mnie tomahawka oraz multitoola i piły z Lidla.
Bagnet kupiłem lata temu na zlocie militarnym jako gadżet do Airsoftu i tylko do tego się nadaje. Tnie fatalnie i praktycznie nie idzie go dobrze naostrzyć.
Siekierkę Fiskarsa póki co muszę przemilczeć ponieważ jeszcze nie miałem okazji jej wypróbować.
Co innego sprzęt z Lidla. Mają one bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Piła bardzo dobrze tnie wszelkiego rodzaju drewno a multitool pomimo tego że posiada spore luzy dobrze sprawdza się jako zapasówka.








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Disqus Shortname

Comments system